A jednak to nie Jarosław było na proszkach tak jak co niektórzy spekulowali tylko Rosjanie.
Kto ich wybudził z snu zimowego dziennikarze, którzy chcieli wejść na teren wojskowy, aby nagrać materiał?
Czy może to że przyjadą rodziny ofiar Katastrofy Smoleńskiej, a tylko zamydlić oczy dobrą współpracą i "natychmiastowym" przykryciem szczątek Tu-154, akurat 10 października w dzień pielgrzymki do Smoleńska.
A co do dziennikarzy to przesadzili, aby od razu na przesłuchanie (!!), wrogowie Rosji i Putina na pewno myślą rosyjscy wojskowi.
Ufko nie jestem Matką Kurką, nie wiem co wzbudziło w tobie agresję.